To, że ostatnio mało działo się u mnie robótkowo nie oznacza, że nie robiłam nic. Otóż kilka wieczorów spędziłam nad książkami, które pochłonęły mnie do reszty. Już dawno tak nie miałam, że czytałam do nawet 2 nad ranem, aby dowiedzieć się jak zakończyły się losy bohaterów.
Po krótce przedstawię Wam kilka pozycji, które zajęły mnie w ostatnim tygodniu. :)
1. "Kurhanek Maryli" Ewy Bauer
Jest to chyba jedna z lepszych książek, którą udało mi się w życiu przeczytać. Nie są to typowe perypetie kobiety, której los płata różne figle. Ale jest to wstrząsająca opowieść osieroconej wcześnie dziewczyny, która pogubiwszy się w życiu, zdawać by się mogło odnajduje miłość i szczęście. Jednak są to tylko pozory, bo od momentu ślubu z Piotrem jej codzienność staje się piekłem. Serdecznie polecam tę pozycję, ponieważ trzyma w napięciu do ostatniego akapitu.
2. "Pierwsza na liście" Magdaleny Witkiewicz
Z tą autorką spotkałam się po raz pierwszy i zapragnęłam przeczytać jej inne pozycje. Akurat ta opowiada o wielkiej przyjaźni dwóch kobiet, która poprzez jednego mężczyznę zostaje zagrzebana, aby mogła na nowo odrodzić się po wielu latach. Obok poznawania losów Iny i Patrycji i zagadkowej listy znajdziemy tutaj także wiele przydatnych informacji. W tym przypadku autorka w delikatny sposób przedstawia nam wiedzę odnośnie procesu oddawania szpiku kostnego. Zdecydowanie polecam.
3. "Torturowana" Jane Elliott
Jako, że jestem po psychopedagogice tematyka jakże trudna- uzależnienia i wszelkie zachowania patologiczne nie są mi obce. Może ktoś pomyśli, że czytanie takich książek sprawia mi jakąkolwiek przyjemność. Otóż nie. Takie pozycje są dla mnie osobistą terapią i dają refleksję, że choć nie miałam w przeszłości łatwo, inni przeżyli zdecydowanie większy koszmar. Polecam dla osób o mocnych nerwach.
I to byłoby na tyle. Kolejne książki już czekają. Może w święta będzie znowu okazja do poczytania.
Pozdrawiam. Pa pa...
Same ciekawe pozycje:)
OdpowiedzUsuńpo tematyce sądząc mój ulubiony gatunek . Chyba muszę wrócić do czytania , a odpuścić trochę rękodzieło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu pięknie recenzję, jeśli tylko znajdę czas :***
OdpowiedzUsuńInteresujące pozycje, warto po nie sięgnąć.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńOj mam nadzieję, że znajdę czas, bo lubię czytać i zawsze jak zacznę, to świat nie istniej;) Dziękuję za udział w moim candy, zapraszam wkrótce na wyniki, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń:) Zaciekawiłaś mnie pierwszą i ostatnią pozycją, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je dorwać i przeczytać.
OdpowiedzUsuń