Strony

Strony

czwartek, 2 lipca 2015

27. "Mój jest ten kawałek podłogi..."- w naszym M

Z cyklu: "Chwalę się"- wybaczcie.

"Mój jest ten kawałek podłogi..."- te słowa po raz pierwszy śpiewaliśmy jakieś 8 miesięcy temu, gdy dostaliśmy pozytywną decyzję kredytową. Dzisiaj śpiewamy to powtórnie, ponieważ pierwszy raz postawiliśmy stopy w naszym mieszkanku. Co prawda jest dopiero w budowie, ale już niedługo. Grunt, że na swoim. Troszkę zawiedziona jestem łazienką, ponieważ strasznie malutka, ale damy radę. Ależ się cieszę. :)

Oto krótka fotorelacja z budowy.

Widok z salonu

Pokój dla dzidziusia

Kuchnia

Nasza sypialnia

Kawałek łazienki- wnęka na pralkę

Widok z wejścia- korytarz


Widok z korytarza


Widok z korytarza- na tej ścianie zawiśnie mój sampler :)

:)

4 komentarze:

  1. Gratuluję budowy domku, ja swój zaczęłam jakieś 2 lata temu i już widać koniec. Zaczynamy układać płytki na podłogach, zamówiliśmy drzwi. Jeszcze wiele pracy i wysiłku przed wami, ale dacie radę. Trzymam kciuki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję miłe słowo. Zdajemy sobie sprawę, że jeszcze troszkę przed nami, ale świadomość, że to nasze napawa optymizmem.

      Usuń
  2. Jeszcze długa droga przed Wami :) Życzę wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń