Strony

Strony

niedziela, 29 listopada 2015

64. Wędrująca książka

Jak już wspominałam wczoraj nie ogarniam wszystkiego na czas. Może to przemęczenie, a może już przedświąteczny szał w pracy tak mnie wykańcza i nie potrafię przysiąść na dłużej, aby napisać kilka sensownych słów.

Przeglądając Wasze blogi natrafiłam na kolejną wędrującą książkę, którą pragnę przeczytać. I tutaj zaświeciła się żaróweczka, że nie naskrobałam jeszcze kilku słów na temat "Fanaberii", które już dawno pofrunęły ode mnie do kolejnej czytelniczki. :)

"Fanaberie" Jolanty Wrońskiej czytało się bardzo przyjemnie, choć przyznam, że na dwóch pierwszych rozdziałach mało nie połamałam sobie języka próbując przeczytać śląską gwarę. :) Perypetie miłosno- biznesowe, o których opowiada książka, wymagały troszkę zastanowienia kto, gdzie i z kim oraz o co chodzi w tych akcjach, obligacjach i w ogóle. Jednak dotrwałam do końca i mogę dopisać do swojej listy kolejną pozycję godną polecenia.

Do mnie książka przywędrowała od Izy z mnóstwem przydasi: wstążeczek, serwetek, cekinów, naklejek oraz smakowitych herbatek i czekolady, która nie doczekała się fotki. :)



 
Dziękuję Izo. :)

Organizatorka Kinga przygotowała dla nas także piękne bransoletki. Ja pozwoliłam sobie wybrać z kotkiem, ponieważ uwielbiam te stworzenia. :)




Dziękuję Kingo za możliwość przeczytania tej książki.

Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę. :)))
 
 

12 komentarzy:

  1. Czytałam również tą książkę. Bardzo ją polecam. Bardzo fajna wymianka. Pozdrawiam :)
    Odpowiedz
  2. Odpowiedzi
    1. Zawsze jakieś urozmaicenie. :)


      Też wybrałabym bransoletkę z kotem :)
      Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :)
      Odpowiedz
      Odpowiedzi
      1. Lubię kociaki- stąd ten wybór. Mam nadzieję, że mi się poszczęści. :)
      Okładka kusi:) mam wielką słabość do książek. Te okładki często mnie mamią, takie są śliczne:) tylko nie zawsze wnętrze jest ciekawe. Pozdrawiam:))
      Odpowiedz
      Odpowiedzi
      1. Zgadzam się z Tobą. Mnie także nie raz piękna okładka skusiła, a zawartości czytać się nie dało. Mimo, że początek był trochę trudny resztę wciągnęłam bez większego problemu.
      2.  
         
        1. Bardzo fajna wymianka :)
          Odpowiedz
          Odpowiedzi
          1. Dziękuję. :)Przydasi nigdy za wiele.
        2. wędrująca książka to bardzo fajny pomysł :)
          Odpowiedz
        3. Zgadzam się z Tobą. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz