Strony

Strony

czwartek, 7 lipca 2016

121. Wyznania u Hafciarki

Witajcie bardzo wieczorową porą.

Przeglądając Wasze blogi trafiłam ponownie do Ady i postanowiłam w końcu popełnić swoje wyznanie. Obiecałam to Adzie już dawno i właśnie jestem. :)



1. Imię albo pseudonim. (wiek i zawód - opcjonalnie)

Anna- 30 lat. I ekonomista i pedagog, ale w żadnym z tych zawodów nie pracuję. :)
 
2. Kto i kiedy nauczył cię haftować?

Pamiętam, że moja babcia haftowała różne bieżniki, obrusy i serwety haftem płaskim, ale wtedy mnie to jeszcze tak nie pociągało. Pierwsze próby miały miejsce w okolicach 5 klasy szkoły podstawowej. Później była długa przerwa, a od ok. 5 lat xxx zajmują moją każdą wolną chwilę. 

3.Pamiętasz swoją pierwszą pracę?


Pierwszą haftowaną pracą był kotek wykonany gobelinem na zajęciach z techniki, ale gdzieś mi sie zapodział. Te prace także pochodzą z tamtych czasów.






4.Ile poświęcasz czasu na haftowanie?

Staram się poświęcać każdą wolną chwilę, jednak domowe obowiązki i praca zawodowa nie pozwalają na tyle ile bym chciała. Dodatkowo jestem takim typem, że nie lubię robić czegoś "z dolotu". Jak zasiadam do xxx to co najmniej na 2 godziny bez przerwy. Stąd tak mało prac wyszło spod mojej igły. 
   
5.Ulubiona kanwa, materiał do wyszywania.

Kiedyś haftowałam tylko na 14 ct zakupionej w lokalnej pasmanterii. Obecnie najprzyjemniej wyszywa mi się na 16 lub 18 ct. Kusi mnie len, ale do niego chyba muszę jeszcze dojrzeć. :)

6.Twoja lubiona marka muliny.

Zaczynałam swoją przygodę z haftami używając rodzimej Ariadny (obecnie posiadam jej najwięcej), ale nie gardzę DMC czy Anchorem. Z Madeirą nie miałam jeszcze do czynienia.

7.Tamborek, krosno czy może miętosisz w ręku?

Miętoszę w ręku. :)

8.Masz jakieś "hafciarskie przyzwyczajenia"? 

Nie wiem czy to przyzwyczajenia, ale zaczynam haftować większe prace od lewego dolnego rogu i nie mogę oduczyć się rysowania kresek ołówkiem, który nie raz mnie zawiódł.

9.Kratki czy bez?

Jak wyżej, ale z reguły przy większych pracach.

10.Wyszywasz kilka prac jednocześnie?

Zważywszy na fakt, że biorę udział w kilku zabawach w łapkach miętoszę co raz inną pracę. Obawiam się, że jedną szybko bym się znudziła.

11.Masz swoją ulubioną tematykę wzorów? 

Nie mam ulubionej tematyki. Wyszywam lub marzę o wyszyciu tego co jest miłe memu oku. :)

12.Inne talenty krawieckie?

Raczej brak. Z maszyną jakoś się nie zaprzyjaźniłam pomimo kilku prób (zawsze łamią mi się igły i plącze nitka).
   
13.Skąd czerpiesz inspiracje?

Inspiracje czerpię przede wszystkim z internetu, Waszych blogów oraz pracy o tematyce rękodzielniczej.

14.Co Ci daje haft?

Przy hafcie się wyciszam, uspokajam (do czasu gdy ktoś mi nie przeszkadza) i cieszę, że czasami udaje mi się stworzyć coś ładnego. :)

15. Jak przechowujesz akcesoria do haftu?

Mulinki mam ponawijane na bobinki i trzymam je uporządkowane w pudełku i wraz z innymi akcesoriami i aktualnymi pracami wędrują razem ze mną. :)

16.Największe osiągniecie w xxx?

Nie mam wielu prac w swoim dorobku, ale zważywszy na fakt, że nie lubię haftować dużych obrazów najbardziej dumna jestem właśnie z nich. 









17. Zdarza Ci się mieć UFO-ki?

Oczywiście. Nasturcje czekają na tło, a gobelinowe konie już chyba z 7 lat nie mogą doczekać się ukończenia. Więcej UFO-ków nie pamietam. :)

Dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. :)

11 komentarzy:

  1. Fajnie było poczytać co nieco o Tobie. Fajnie że w tak młodym wieku masz już swoje hobby którem poświęcasz swój wolny czas. Ja mam tak że wyszywam w każdej wolnej minucie . Jak mi zostanie 5 min do wyjścia do pracy to postawie w tym czasie kilkanaście krzyżyków. Raczej nie zdarza mi się wyszywać 2 godz. jednym cięgiem :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się zastanawiam nad wzięciem udziału w tej zabawie, ale to jak znajdę troszkę wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  3. :) bardzo fajnie napisane, podziwiam Aniu , cudowności tworzysz <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie coś więcej o Tobie poczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo miło było Cię bliżej poznać :)
    Obraz z MM zachwycający...podziwiam:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace:-)Ciekawe wyznania:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo milo mi bylo dowiedzieć sie cos więcej o Tobie :) piękne prace :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie się dowiedzieć czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło dowiedzieć się więcej o Tobie. Śliczne prace.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię czytać takie hafciarskie wyznania :).

    Też nie mogę się przekonać do haftowania na lnie ale mam nadzieję, że kiedyś spróbuję :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyjemnie się czytało Twoje wyznania Aniu :) Miło Cię lepiej poznać.
    Ps. co do ołówka, który Cię zawiódł. Nie myślałaś o innym sposobie oznaczania linii?

    OdpowiedzUsuń