Za oknem przepiękne słoneczko, temperatura wymarzona, a ja mam dzień leniuszka. Ani jednego krzyżyka jeszcze nie postawiłam, ale postaram się to jeszcze dzisiaj nadrobić. Jednak nie do końca tak naprawdę próżnowałam. Rano wybrałam się na zakupy z mężulkiem i wpadłam na kolejny iście diabelski pomysł. A może by tak pokombinować z ozdobieniem jakiegoś notesu. I powstało coś takiego. :)
Notesik będzie małym podarunkiem dla córki mojej przyjaciółki. Mam nadzieję, że przypadnie jej do gustu. :)
A teraz idę parzyć kawkę i biorę się za xxx. Korzystam z ciszy i spokoju póki mąż na rybach. Ciekawe czy dzisiaj przyniesie kolację? :)
Ale cudo! Przepiękny notes. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Kombinuję jak się tylko da. :)
Usuń