Jak u Was samopoczucie? Pogoda dopisuje czy nadal kaprysi? U mnie teraz całkiem pogodnie choć poranek tego nie zapowiadał. Gęsta mżawka, chmury i wiatr- tego tygryski nie lubią. Mam nadzieję, że do wieczora już nie będzie padało i będę mogła pójść pobiegać. Co prawda dopiero drugi dzień, ale korzystam póki motywacja jest. :) A może i kondycję da się troszkę poprawić i kilka kilogramów zgubić. :)
Ale dzisiaj nie o mojej kondycji miało być a jajeczkach, które ostatnio mocno mnie pochłonęły. Już jakiś czas temu zrodził się w głowie pomysł zrobienia ozdób wielkanocnych z wykorzystaniem sznurka jutowego, koronki i jakiś ozdób. Ogólny obraz jak to ma wyglądać stał mi przed oczami, ale postanowiłam zajrzeć do skarbnicy pomysłów zwanej Pinterestem oraz na bloga Kasi Janeczko gdzie wydawało mi się, że takie jajeczka już widziałam (TU, TU i TU). I tak powstało kilka sztuk- ładniejszych i tych mniej udanych, ale moich. :)
I jak tak sobie kręciłam te sznureczki i miałam może ze 3 jajeczka koleżanka, która namawia mnie na uczestnictwo w Jarmarku Bożonarodzeniowym wpadła na iście szatański pomysł, żeby zapisać się na Jarmark Wielkanocny, który ma odbyć się już 2 kwietnia. No myślę sobie oszalała dziewczyna. Ja mam kilka sztuk ona chyba ze 30 (wspomnę, że Marlena robi piękne pisanki na gęsich wydmuszkach TU). Z czym do ludzi? Na dzień dzisiejszy mam 12 sztuk jaj i 8 kartek wielkanocnych, ale na tym nie koniec. Mam tylko nadzieję, że nie wyśmieją mnie z taką ilością, ale patrząc z drugiej strony jeżeli nie spróbuję nie będę wiedziała jak to jest. :)
A teraz pozwólcie, że przejdę do prezentacji moich sznurkowych jajeczek. :) (wybaczcie tą żółtą nakrętkę, ale nie mam jeszcze podstawek)
A na koniec na poprawę humoru pokaże Wam jakie zakupy ostatnio poczyniłam na CraftyMoly korzystając z promocji darmowej wysyłki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za wszystkie serdeczne słowa pozostawione pod poprzednimi postami. Jesteście cudowne. :)
Ponadto witam nowe obserwatorki mojego bloga: Agnieszkę R oraz Sylwię Murzynowską. Cieszę się, że dołączyłyście. Rozgośćcie się proszę. :)
I na sam koniec pragnę podziękować za liczny udział w moim urodzinowym candy. Po wyniki zapraszam jutro. :)