W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić moje doświadczenia po wykorzystaniu kanwy rozpuszczalnej w wodzie firmy DMC, która stała się bardzo pomocna w postawieniu dość zgrabnych xxx.
Przyznam szczerze, że gdy ujrzałam cenę troszeczkę się zawahałam, ale co to za hafciarka, która nie próbuje nowości.
A oto fotorelacja z przygotowywania ręczniczków.
Po wybraniu odpowiedniej czcionki, odcięłam potrzebny mi pasek, przyfastrygowałam go i naniosłam haft.
Następnie miało miejsce moczenie i obserwacja jak ta kanwa się zachowuje. Zauważyłam, że zaczyna zmieniać kolor na białą i kleić się. Przecież nie byłabym sobą, gdybym nie zamoczyła paluchów w wodzie i nie podotykała. :)
Kanwa nie znikła całkowicie, więc musiałam troszkę potrzeć materiał.
Po całkowitym wyschnięciu haft prezentował się tak:
Mam wrażenie, że literki "wtopiły się" w materiał i są mniej widoczne. Miejsce w okolicach haftu jest nieco sztywniejsze, ale może to skutek tego, że ręczniki nie były prane w pralce. Mam nadzieję, że Natalka i jej mama będą zadowolone z efektu. :)
Mnie bardzo ta kanwa pomogła w wykonaniu zamówienia. Minusem jest dość wysoka cena jak na arkusz 20 x 22 cm i tylko o gęstości 14 ct.
A czy Wy miałyście jakieś doświadczenia z tym produktem? Jakie są Wasze odczucia?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witam serdecznie wśród obserwatorów: Agatę Adamochę, Basię K, twasylow oraz Natalię F. Rozgośćcie się. :)
Pozdrawiam cieplutko i zmykam spać. :)
Świetnie wyhaftowałaś imię Natalki,świetnie sobie poradziłaś, a co zrobiłaś z drugą stroną?
OdpowiedzUsuńPo uzgodnieniu ze szwagierką pozostanie tak jak jest. Jutro do nie dojadą ręczniki to zobaczy i oceni sama.
UsuńPięknie to wyszło :) Ja haftowałam imiona, ale łańcuszkiem na drugiej stronie ręcznika i na tej części gładkiej - zagięciu, było ciężko, ale można odczytać.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wyobrażam sobie, że na zagięciu musiało być ciężko.
UsuńWitam!! Bardzo ładnie się prezentują ręczniczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńCudne!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWOW :) Aniu ręczniczki śliczne :) Super sobie poradziłaś z tym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Przyznam, że troszkę się nagłowiłam i naszukałam jak to zrobić, żeby efekt był chociaż dobry.
UsuńBardzo ładne wyszło :) Ja na razie przymierzam się do takiej kanwy. Cena trochę odstrasza
OdpowiedzUsuńDziękuję. Fakt- cena za taki kawałeczek jest trochę wygórowana. Ale myślę, że gdyby DMC miało jakąś konkurencję byłoby troszkę taniej.
UsuńSuper wyszło :) Z ciekawości muszę popatrzeć za tą kanwą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jak już wcześniej pisałam- fajna rzecz tylko cena troszkę odstrasza. U mnie raczej będzie pomocna przy małych hafcikach.
UsuńUżyłam tej kanwy tutaj: http://promyk2004.blogspot.com/search/label/serwetki
OdpowiedzUsuńPonieważ wyszywałam na gładziutkim płótnie, efekt mnie zadowolił. Ale i na ręczniczku jest całkiem dobrze.:)
Dziękuję. Na Twoich serwetkach hafciki wyglądają świetnie.
Usuńwow, świetne
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu. :)
UsuńRewelacyjny pomysł chyba go podkradnę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci przypadł do gustu. Kradnij śmiało. :)
UsuńBardzo kusi mnie ta kanwa, ale raczej nie kupię dopóki nie będzie potrzebna ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem za tym. Po co kupować coś, aby tylko mieć i nie używać. W moim przypadku okazała się bardzo przydatna. :)
UsuńSzkoda, że nie wiedziałam o czymś takim, gdy moja córcia była jeszcze maluchem. Pięknie ozdobione ręczniki. A haft mozna tym samym nanieść na wszystkie inne materiały i przybory. Fantatsyczny pomysł.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dzięuję za udział w moim candy :)
Tym bardziej się cieszę, że jesteśmy sąsiadkami :) Swiat jest mały :)
Zgadza się. Teraz haftowanie na innych materiałach nie będzie już problemem. Na gładkich na pewno będzie to lepiej wyglądało. Tutaj literki po upraniu "wtopiły się" w ręczniczek.
UsuńTak blisko mieszkającej blogerki jeszcze nie spotkałam. Cieszę się, że mogę wziąć udział w Twojej zabawie. Może mi się tym razem poszczęści. :)
Jako mama miałam doświadczenie w haftowaniu ręczników dla moich dzieci dość dawno temu :) ale wtedy to była tylko mulina, ewentualnie kordonek i własna pomysłowość, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystko idzie naprzód, a firmy produkujące artykuły hafciarskie coś nowego zawsze wymyślą. :)
Usuń