Chociaż candy wygrałam miesiąc temu dopiero dzisiaj zabieram się za posta mówiącego o tym.
Kiedy ujrzałam co Gosia ma nam do podarowania nie mogłam przejść obok tego obojętnie, ponieważ mam syndrom chomika, zbieracza i nie wiem kogo jeszcze. :))) I tak po długiej przerwie los się w końcu do mnie uśmiechnął. Za sprawą czarodziejskiej ręki szanownego współmałżonka jestem posiadaczką wielu wspaniałości dla początkującej scraperki. Ja nie śmiem tak siebie nazywać, ponieważ doszłam do wniosku, że nie mam tego czegoś, co pozwala usiąść i tworzyć piękne karteczki. U mnie ten proces odbywa się niebywale długo i już nie jeden raz zakończył się w koszu na śmieci. :(((
Oto zdjęcia zawartości mega paki od Małgosi.
Gazetka o scrapowaniu (rewelacyjna) oraz wszelkiej maści papiery. :)))
Cała masa naklejek- świątecznych i nie tylko, ozdobne tasiemki, koperty, washi tape.
Ogrom tasiemek, wstążeczek, kryształków, guzików, stempelki, dziurkacze, nożyczki, drewniane podkłady do dekorowania oraz farbka do ubrań. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. :)
Obiecałam także Gosi pokazać to co udało mi się stworzyć z wygranych rzeczy.
Jak już wspominałam- nie obyło się bez kilku podejść, ponieważ pewne twory wylądowały w koszu.
Oto karteczki, które przygotowałam na wymiankę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz