Mimo, że gazetkę trzymałam już w swoich rączkach 20 listopada dopiero teraz na spokojnie zabieram się za jej recenzowanie. Troszkę mi wstyd, że jestem na szarym końcu wśród innych blogerek.
Po raz kolejny nasz dwumiesięcznik zachwycił mnie jasną, przejrzystą, uporządkowaną okładką. Troszkę tylko mnie zdziwiło, że na pierwszym planie nie znalazł się któryś z haftów świątecznych.
Przechodząc dalej mamy już 100% pewność, że jest to numer iście bożonarodzeniowy.
Wertując kolejne kartki znajdziemy mnóstwo niedużych schematów typowych na karteczki oraz wiele sposobów ich wykonania. Oprócz krzyżyków możemy je zrobić wstążeczkami, samymi konturami oraz przy użyciu koralików. Jednak żadna z nich nie przypadła mi do gustu.
Następnie natrafiamy na bardzo elegancką bombkę z uwagi na fakt połączenia czerni ze srebrem. Ale jedynie kolory mi się podobają. Sposób wykończenia nie przemawia za mną. Na bieżniku hafty prezentują się dużo lepiej.
W tym numerze mamy wyjątkowo dużo serwet. Niestety te nigdy nie były moimi faworytami. Ale wzorki znajdujące się na wielu z nich na pewno wykorzystam przy przygotowywaniu kartek świątecznych i innych ozdób, ale to już w przyszłym roku.
Redakcja oprócz świątecznych motywów zaprezentowała nam także dwa większe kwiatowe obrazy. Jeden z nich- "Magiczne fuksje"- po pierwszej prezentacji na FB zrobił na mnie ogromne wrażenie. Nawet przez moment chciałam się zapisać do zabawy, którą zaproponowała Ania, ale doszłam do wniosku, że jeżeli dojrzeję do tej decyzji sama wyszyję tę piękne kwiaty bez żadnych ram czasowych.
Spotykamy się również z propozycją chabrów, które tworzą serię polnych
kwiatów z makami, które znajdziemy w poprzednim numerze IM. I tutaj mam
mieszane uczucia. Jednego dnia mi się podobają, drugiego trochę mniej.
Już sama nie wiem. No ale kobieta zmienną jest i tak może być w moim
przypadku. :)
Na ostatnich stronach znajdziemy:
- wzmiankę o konkursie "Obudźmy w sobie pasję- łączymy różne techniki rękodzieła", o którym więcej TU,
- ciekawy wywiad z Panią Grażyną Runge, która założyła i prowadzi klub hafciarski "Igiełka" w Pisanicy koło Ełku- super pomysł na spędzanie wolnego czasu przez dzieci i rozwijanie w nich pasji,
- krótki relację z VI Zjazdu Twórczo Zakręconych w Ustroniu
- oraz stronę poświęconą czytelnikom pisma i ich pięknym pracom.
- wzmiankę o konkursie "Obudźmy w sobie pasję- łączymy różne techniki rękodzieła", o którym więcej TU,
- ciekawy wywiad z Panią Grażyną Runge, która założyła i prowadzi klub hafciarski "Igiełka" w Pisanicy koło Ełku- super pomysł na spędzanie wolnego czasu przez dzieci i rozwijanie w nich pasji,
- krótki relację z VI Zjazdu Twórczo Zakręconych w Ustroniu
- oraz stronę poświęconą czytelnikom pisma i ich pięknym pracom.
Podsumowując
numer oceniam na 4+ ze względu na odniesienie do zbliżających się
świąt. Dzięki przedstawionym projektom można stworzyć mnóstwo ślicznych
prac.
Ocenę obniżam za przesyt haftu wstążeczkowego oraz aż 5 stron reklam!
Dziękuję redakcji za możliwość recenzowania Waszej gazetki. :)
Ocenę obniżam za przesyt haftu wstążeczkowego oraz aż 5 stron reklam!
Dziękuję redakcji za możliwość recenzowania Waszej gazetki. :)
8 komentarzy:
Hafty J&P2 grudnia 2015 20:56
Również mam tą gazetkę. Ciekawa recenzja :) Pozdrawiam :)
Odpowiedz