Hej, hej.
Dziewczynka na podziękowanie cały czas się wyszywa. Podtrzymuję, że haftowanie schematów SODY to czysta przyjemność i jak nie lubię robić konturów to tutaj aż nie mogę się ich doczekać. :)
Ale ja nie o tym dzisiaj.
Chciałam Wam pokazać nad czym rozpoczęłam pracę jeszcze w czasie izolacji. Moja córka chrzestna w czerwcu obchodziła roczek i miałam oczywiście problem co na prezent. Dodatkowo zadanie było utrudnione, ponieważ Zuzia jest 3 dzieckiem i większość zabawek ma po starszym rodzeństwie.
Ale tablicy manipulacyjnej jeszcze nie mieli i postanowiłam taką stworzyć. Oczywiście dla mojej córki również taka powstała, tylko taka bardziej "dorosła". :)
Oto efekt mojej kilkutygodniowej pracy. Na 100% nie jestem zadowolona z efektu końcowego, ponieważ robiłam to wszystko metodą prób i błędów. A i nie jestem też specem w obsłudze wkrętarki i wiertarki -bywało wesoło. :)
A na koniec jeszcze dziewczynka z poprzedniego posta.
Trzymajcie się cieplutko i do zobaczenia niebawem.
Świetny pomysł! Tablice super - dużo zabawy i radości dla maluchów:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Obie dziewczyny zainteresowane i bardzo mnie to cieszy. 🙂
UsuńMuszę przyznać, że taka tablica to rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWielkie brawo za kreatywność !
Pozdrawiam.
K.
Dziękuję. Odstraszyły mnie trochę ceny tych gotowych już i postanowiłam sama zrobić.
UsuńNo super! Fajna sprawa taka manipulacyjna tablica, podziwiam Cię, ja patrzyłam na różne pomysły jak to zrobić ale się nie podjęłam. Szkoda.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Można jeszcze bardziej pokombinować. Dzieciaczki interesuje wszystko.
UsuńŚwietny prezent dla dziewczynek. Nie wpadłabym na to, a tak mam podpowiedź co wykonać dla milusińskich od znajomych ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Troszkę pracy było, już myślę o kolejnych.:)
Usuń