Obserwatorzy

piątek, 30 grudnia 2016

161. Podsumowanie roku 2016 i postawienia na kolejny :)

Witajcie Moi Drodzy czytelnicy.

Dzisiaj odpoczywając już po świątecznym szaleństwie pragnę zrobić krótkie zestawienie prac, które udało mi się zrobić przez cały rok 2016. Troszkę się tego nazbierało i mam nadzieję, że niczego nie przeoczę. Zdjęć zbiorczych nie będzie, bo komputer jest dla mnie jeszcze zagadką i nie potrafię  robić profesjonalnego kolażu (może dobrym postanowieniem byłoby nauczyć się go robić). Kto ma ochotę to zapraszam do prześledzenia moich poprzednich postów i tam wszystko znajdziecie. :)

Podsumowując w 2016 roku powstało:
- 62 karteczki,
- 6 haftowanych obrazów + 1 - wygrana w moim candy, który nie został opublikowany
- 4 haftowane zawieszki,
- 14 stroików.

Ponadto:
- napisałam 87 postów,
- 3 razy miałam okazję recenzować "Igłą Malowane",
- 2 razy brałam udział w wędrującej książce,
- 7 razy otrzymałam nagrody od blogowych koleżanek (candy oraz nagrody na zakończenie
 SAL-owych zabaw),
- 2 razy brałam udział w wymiankach,
- 2 razy otrzymałam niespodziankę w zabawie podaj dalej,
- 3 razy organizowałam zabawy na moim blogu (candy, łapanie licznika, mini- konkursik ).

Wiem, że dla innych może to mało, ale ja i tak jestem dumna ze swojego dorobku.

Mam nadzieję, że kolejny rok nie będzie gorszy. :)

Przechodząc do postawień- mam ich kilka:

- dokończyć moje UFO-ki- Nasturcje na krzyżu i Energię Afryki, która póki co doczekała się tylko jednej odsłony i leży i czeka na swój czas,

- oprawić wszystkie moje haftowane obrazy (wraz z UFO-kami) i zawiesić je w końcu ma ""mojej ścianie,

- bardziej przyłożyć się do jakości wykończenia swoich karteczek, abym mogła być zadowolona ze wszystkich,

- nauczyć się robić kolaże prac,

- przemyśleć propozycję koleżanki, aby w przyszłym roku stanąć wspólnie na kiermaszu świątecznym ze swoimi pracami,

- słuchać się młodszej siostry, aby nie oddawać swoich prac za bezcen (nakrzyczała na mnie strasznie ekonomistka mała).

I to chyba byłoby wszystko. Proszę trzymajcie za mnie kciuki. :)


A na koniec życzę:





Do zobaczenia za rok. :)

czwartek, 29 grudnia 2016

160. Podaj dalej świątecznie

Witajcie.


W marcu tego roku, otrzymawszy przesyłkę od Moniki w zabawie podaj dalej, szybciutko ogłosiłam taką u siebie. Tak się złożyło, że akurat trzy dziewczyny wyraziły chęć otrzymania ode mnie niespodzianki, postanowiłam obdarować wszystkie. Z jednej strony 12 miesięcy to kupa czasu, ale gdy trzeba coś przygotować ten okres mija bardzo szybko. W głowie zrodził się pomysł na prezent z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, a z racji tego, że u mnie w tym roku na warsztacie są świeczniki- stroiki dziewczyny takie ode mnie otrzymały w towarzystwie karteczki i kilku łakoci.

Mam informację, że przesyłki dotarły także mogę już pokazać ich zawartość. :)

Dla Patrycji:



Dla Magdy:



Dla Gosi:




I bliźniacze karteczki razem:






Dziewczyny mam nadzieję, że paczuszki przypadły Wam do gustu. :)


A karteczki pragnę zgłosić na wyzwanie Papelii- FAN PAPELIA- GRUDZIEŃ 2016


Do przygotowania karteczek użyłam tekturki bombki.

 

Pozdrawiam. Pa pa pa...

wtorek, 27 grudnia 2016

159. Wygrana w candy u Małgosi

Witam ponownie.

Z racji tego, że wielu rzeczy nie ogarnęłam przed świętami także teraz robię porządki w sprawach związanych z blogiem.

W dzisiejszym poście pragnę się pochwalić piękną kolią, która była nagrodą w urodzinowym candy u Małgosi. W naszyjniku zakochałam się od pierwszego ujrzenia i postanowiłam wziąć udział w zabawie. W sierpniu przyszłego roku mamy wesele u znajomych i będzie idealnym dodatkiem do mojej małej czarnej. :)

Kolia dotarła do mnie jeszcze przed świętami wraz z karteczką z życzeniami. Na żywo jest jeszcze piękniejsza. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej misternej i dokładnej pracy. :)

Oto kolia już na moim stoliczku przygotowana do sesji.






Małgosiu dziękuję Ci za szczęśliwą rękę w losowaniu i piękny prezent. :)

Witam serdecznie Wiktorię w gronie moich obserwatorów. Rozgość się. :)


Pragnę również przypomnieć, że jest jeszcze jedno wolne miejsce w zabawie podaj dalej TU. Zapraszam. :)

158. Wymianka karteczkowa u Uli

Witajcie poświątecznie.

W ten choć ciepły, ale jakże wietrzny dzień przychodzę do Was z podsumowaniem wymianki zorganizowanej przez Ulę, gdzie miałyśmy wysłać karteczkę do wskazanej przez organizatorkę osoby, ale od kogo dostaniemy do ostatniej chwili było niespodzianką.

I tak: ja wysyłałam taką oto karteczkę do Małgosi Burczyk z Gosikowego Zakątka.



 A do mnie przyleciała taka oto niespodzianka od Violi z bloga Pasje Violi.



 I główna bohaterka:





I powiem Wam, że jest mi ogromnie wstyd, że kierując się ślepo wytycznymi, że ma być tylko karteczka nie włożyłam nic ponadto. Gosiu wybacz mi, że posłuchałam się Uli. :)



Dziękuję za uwagę i do zobaczenia. :)


wtorek, 20 grudnia 2016

156. Licznik został złapany...

Witajcie.

Dzisiaj w tak zwanym międzyczasie szybciutko przybywam z informacją, że licznik w Krzyżykowych Perypetiach został złapany. Wczoraj wieczorem jeszcze duuużo brakowało, a dzisiaj po powrocie z pracy już jest trochę ponad 30 000, a na poczcie dwie wiadomości z zrzutem ekranu. Zgadza się, aż dwóm osobom udało się upolować wymaganą liczbę.

Jako pierwszą otrzymałam wiadomość od Wiktorii z bloga WiktoriaCzytaRazemZWami.

Oto dowód:



A zaraz po niej zdjęcie nadesłała Weronika z bloga Świat nicią malowany.

I kolejny screen:



Dziewczyny gratuluję i tak jak Wam pisałam paczuszki wyślę w nowym roku, bo teraz po prostu już się nie wyrobię, a chciałabym je chociaż odrobinę spersonalizować. :)


Ponadto chciałabym podziękować Bożence oraz Natalii za odwiedziny i wytrwałość. Byłyście bardzo blisko, ale mam nadzieję, że następnym razem Wam się uda.  Na jednej takiej zabawie nie poprzestanę.:)

Pozdrawiam i dobrej nocy życzę. Pa pa pa...

niedziela, 18 grudnia 2016

155. Podaj dalej od Bożenki

Witajcie.

Na wstępie pragnę bardzo serdecznie podziękować za liczne i jakże miłe komentarze pod poprzednimi postami. Cieszę się, że moje karteczki przypadły Wam do gustu i otrzymały tak wiele pochwał.

Dzisiaj pragnę pokazać Wam, co przywędrowało do mnie od Bożenki w ramach zabawy podaj dalej, na którą zapisałam się początku października. Bożenka tak szybko się uwinęła, że 15 grudnia przesyłka była już u mnie. A w niej: karteczka i garść przydasi, własnoręcznie zrobiony notesik, mydełko z motylkiem oraz małe co nieco w postaci wafelka i pysznego kisielu (o dziwo te ostatnie załapały się na sesję).









Dziękuję Ci Bożenko za piękny prezent.

A w myśl zasad zabawy "Podaj dalej" ogłaszam taką po raz kolejny u siebie. Dla dwóch pierwszych osób, które w komentarzu wyrażą chęć otrzymania ode mnie niespodzianki, zobowiązuję się do 15 grudnia 2017 roku taką wykonać. Czy znajdą się chętni?



Na koniec pragnę przywitać nowe osoby w gronie moich obserwatorów: Annę Katarzynę i Ewę Gawlik. Jest mi niezmiernie miło. :)

Pozdrawiam wszystkich i do kolejnego spotkania. :)


piątek, 16 grudnia 2016

154. Kartki na Boże Narodzenie 2016- zabawa całoroczna u Uli odsłona 12

Hej.

I już ostatnia w tym roku prezentacja moich karteczek. Dzisiaj zapraszam Was na podsumowanie zabawy u Uli i wraz z organizatorką zapraszam już dziś do wspólnej zabawy w 2017 roku.

Na grudzień Ula zaproponowała nam zamieszczenie na pracy minimum trzech wytycznych z poprzednich miesięcy. Zadanie bardzo proste i spod moich łapek wyszły takie oto bliźniacze kartki. Choć żadna nie haftowana, ale zadowolona jestem z nich niezmiernie. :)

Oto one:
1.  czerwony, kokardka, śnieżynka i zwierzątko





2. czerwony,kokardka, śnieżynka, zwierzątko oraz aniołek i bombka choć bardzo malutkie. :)





I obie razem:



I to byłoby na tyle dzisiaj. Ładuję akumulatory i po Nowym Roku bawimy się dalej.

Pozdrawiam i do zobaczenia. :)

środa, 14 grudnia 2016

153. Kartki przez cały rok 2016- zabawa u Ani odsłona 12

Hej.

Na szczęście już ogarnęłam wszystkie zabawy, w których brałam udział i powolutku zaczynam robić ich podsumowania. Przez moment miałam chwile zwątpienia, że nie zdążę, ale na szczęście udało mi się wygospodarować spośród codziennych obowiązków odrobinę czasu i kartki i kalendarz zostały ukończone w terminie. :)

Prezentacja kalendarza nastąpiła w poprzednim poście, a dzisiaj zapraszam na pokaz kartek, które przygotowałam na zabawę całoroczną u Ani.

Na grudzień Ania zaproponowała nam dowolność: albo wykonać prace z miesiąca, którego wytyczne najbardziej pasowały lub nadrobić ten, który się opuściło. Ja wybrałam drugą opcję, ponieważ przez przeprowadzkę zawaliłam kwiecień. Wzory miałam już wybrane i z końcem listopada ruszyłam z haftowaniem, a jeden sobotni wieczór zaowocował takimi pracami. Przyznam się nieskromnie, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego, choć zdjęcia- masakra :)


Na początek banerek grudniowy:



Oraz banerek miesiąca, według którego wytycznych robiłam karteczki.



I moje prace:

- Bożonarodzeniowa: zima- wybrałam hafcik stroiku zamieszczonego na tle zimowego pejzażu





 - okolicznościowa- ma zwierać kolor zielony i żółty w widocznej ilości- poszłam trochę w pastele i wyszła blado, ale mam nadzieję, że Ania mi zaliczy. :)




 - na I Komunię Świętą- moja pierwsza praca o takiej tematyce- hafcik na metalizowanej kanwie i troszkę tekurek


I wszystkie trzy:




Ania prosiła nas także o zbiorcze zdjęcie Bożonarodzeniowych prac z zabawy u niej i Uli. U mnie w sumie powstało 27 kartek, które już czekają do wysyłki. :)




Pełna radości czekam na drugi etap zabawy u Ani  i wytyczne na styczeń. Jeżeli ktoś ma ochotę przyłączyć się to wraz z organizatorką zapraszam do wspólnego kartkowania. Zasady tu.

Jeszcze podsumowanie zabawy u Uli i mogę zaczynać przygotowania do świąt. :) 

Zapraszam niebawem.





wtorek, 13 grudnia 2016

152. Hafciarski kalendarz od Igiełki- SAL u Kasi finał

Witajcie.

Termin prezentacji ostatniej karty z hafciarskiego kalendarza od Igiełki zbliża się wielkimi krokami. I dzisiaj nastąpi także na moim blogu. W miesiącu grudniu na naszych kanwach zagościły szpulki nici, które- jak pozostałe- haftowało się bardzo przyjemnie i szybko. Nie będę Was zbytnio nudzić moim wypowiedziami także zapraszam do prezentacji. A tym, którym kalendarz przypadł do gustu zapraszam do sklepu Moniki gdzie można go nabyć.







Mój kalendarz najprawdopodobniej zostanie oprawiony i zawiśnie jeszcze nie wiem gdzie. :)



Dziękuję za piękne słowa pod poprzednimi postami i witam Dorotę w moim królestwie. :)

Pozdrawiam i zabieram się za kolejne posty, bo prace gotowe, a nie mam kiedy naskrobać kilku słów. 

151. Wygrana w Anielskim Candy u Reni

Hej.

Dzisiaj na szybciutko przybywam, aby pochwalić się wygraną w 11 anielskim candy u Reni. Już od dawna nic mi się nie udało zdobyć, a tu proszę- los w końcu się do mnie uśmiechnął. Paczuszka dotarła do mnie w środę i dzisiaj pragnę się pochwalić. :)




Reniu z tego miejsca pragnę Ci serdecznie podziękować za nagrodę. Anioły będą piękną ozdobą mojego mieszkania. :)



Na koniec jeszcze czymś chciałabym się pochwalić. Otóż 6 grudnia w moim mieście został otwarty Dzienny Dom Opieki Medycznej. Towarzyszyła temu konferencja, na której wystawione były prace mieszkańców gminy i miasta Międzyrzec Podlaski. A i między innymi moje wypociny miały okazję być oglądane przez oczy wielu lokalnych "szych". Bombki i choinka to prezenty, które podarowałam moim teściom i tegoroczne stroiki. :) O konferencji możecie poczytać TU.

Źródło: http://miedzyrzecgmina.pl/konferencja-inaugurujaca-otwarcie-dziennego-domu-opieki-medycznej-2/


To byłoby na tyle tego mojego chwalipięctwa. Już naprawdę biorę się ostro za xxx i zaległe prace. :)

Do kolejnego spotkania.

Pa pa...

czwartek, 8 grudnia 2016

150. Stroiki- świeczniki- odsłona 2

Hej, hej.

Witam Was ponownie. Zima była, ale się zmyła, a za to odwilż nas nawiedziła. Czyżby kolejne święta miałyby być bez śniegu? Bo chyba na to się zanosi. :) Ech kiedyś to były zimy.

Ale nie miałam się tutaj dzisiaj użalać nad pogodą tylko pokazywać kolejne stroiki według kursu Danusi. 
Wybaczcie, że nie uchwyciłam wszystkich na jednym zdjęciu, ale robiłam je na raty, a pierwsze zdążyłam podarować zanim skończyłam drugą partię. W sumie wyszło ich 10 sztuk. Zapraszam na totalny misz- masz fotograficzny.


























































Mam nadzieję, że udało Wam się przebrnąć przez te wszystkie zdjęcia i nie zasnęliście. :)
To na koniec pomęczę Was jeszcze kilkoma fotkami z naszego (mojego i siostry) pierniczkowania.  Artystkami- kolorystkami to my nie jesteśmy i na niektórych pierniczkach powstała totalna abstrakcja. Same autorki nie wiedziały co mają na myśli kładąc kupę lukru lub robiąc różne essy- floressy. :)




 











Osobiście polecam ten przepis na pierniczki zaczerpnięty z bloga Uwaga Babcia Gotuje. Babcia jest moim kulinarnym guru. :) Ciasteczka super, nadają się od razu do jedzenia i nie wymagają leżakowania.


Dziękuję za uwagę. Póki co zmykam, aby nadrabiać zaległości xxx i karteczkowe.

Pozdrawiam. Pa pa...