Obserwatorzy

wtorek, 26 maja 2020

216. Dzień Mamy

Witajcie Moi Drodzy Czytelnicy.

Ostatnimi czasy dużo się u mnie nie dzieje, powoli wracamy do rzeczywistości- ja do pracy, córka do żłobka. Od wczoraj pracuję już stacjonarnie i tak się zastanawiam, która praca jest lepsza- zdalna czy taka na miejscu? A Wy jakie macie doświadczenia?


Ale do brzegu, bo nie o pracy miało być. :) Dzisiaj pragnę Wam pokazać jakie karteczki poczyniłam dla naszych mam. Jak zawsze to całe dopasowywanie kosztowało mnie dużo nerwów, aż w końcu się poddałam i przestałam kombinować. Po prostu kleiłam i wyszło coś takiego. A mianowicie 2 kartki z okazji Dnia Mamy.











A od mojej córeczki otrzymałam taką piękną laurkę, którą wykonała samodzielnie podczas zajęć w żłobku. Wzruszyłam się na maxa. :) Choć to już mój trzeci Dzień Mamy, ale pierwszy Ala świadoma jest, że mama także ma swoje święto. :) Ten wielki przytulaniec z rana i "wszystkiego najlepszego mamo" z jej ust zrobiły mi cały dzień.


A u Was mamy jak celebrujecie swoje święto?

Pozdrawiam Was cieplutko i zmykam już po mojego bąbla. A niebawem Wam coś znowu pokażę. Już leży zrobione i czeka na prezentację. :)
Pa pa