Obserwatorzy

niedziela, 14 czerwca 2015

24. Ciasto szpinakowe na urodziny męża

Wczoraj mój ślubny obchodził 31 urodziny i z braku czasu zamiast tortu postanowiłam spróbować zrobić ciasto szpinakowe. Sama nie byłam przekonana dopóki nie spróbowałam wypieku koleżanki. Jak dla mnie niebo w gębie. :) Solenizant początkowo także nie mógł sobie tego wyobrazić jak można zrobić ciasto z -jak to nazwał- "zielem", ale był mile zaskoczony. Mój piekarnik nie piecze tak jak bym chciała, ale jestem zadowolona z efektu końcowego.




Pomocny był poniższy przepis:

400 g mrożonego szpinaku
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan- fix
300 ml śmietany 30%
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. mąki krupczatki
1 szkl. mąki tortowej
3 duże jajka
250 g cukru
1 i 1/3 szkl. oleju

Szpinak rozmróź i odciśnij w dłoniach z nadmiaru wody. Można dodatkowo jeszcze rozdrobnić. Do miski wbij jajka, dodaj cukier i zmiksuj na wysokich obrotach do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Dodawaj pomału olej, nie przerywając miksowania. Następnie dodaj przesiane oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszaj (ja miksowałam na najniższych obrotach). Na koniec dodaj szpinak, delikatnie wymieszaj. Gotowe ciasto przełóż do tortownicy o średnicy 25 cm, wyłożonej papierem. Piecz w temp. 180'C przez 1 godz. lub do tzw. "suchego patyczka".
Śmietanę ubij na sztywno, pod koniec ubijania dodaj śmietan- fix wymieszany z cukrem pudrem. Ja dodatkowo dodałam ostudzoną galaretkę cytrynową rozpuszczoną w 200 ml wody.
Z ciasta odetnij wierzch (ok. 1/3 wysokości) i rozdrobnij na okruszki. Na pozostałe ciasto wyłóż śmietanę, posyp obficie okruszkami i lekko dociśnij dłonią, aby nie odpadały.
W oryginalnym przepisie na wierzchu rozsypane były pestki granatu. Ja udekorowałam borówkami.
 
Smacznego! :)

3 komentarze:

  1. Mniam, bardzo smakowicie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW! Pierwszy raz widzę taki tort. Jak on smakuje? Lubimy szpinak, lubimy torty, ale taaaakie połączenie? Jak on smakuje?

    OdpowiedzUsuń