Były hafty, były kulinaria- teraz pora na kilka słów o ostatnio przeczytanej przeze mnie książce. W ręce wpadła mi kolejna pozycja z serii "Moja historia": "Napiętnowana" autorstwa Anny Marii Scarf'o.
Opowiada ona historię 13-letniej dziewczynki, która przez swoją dziecięcą jeszcze naiwność, brak doświadczenia życiowego staje się ofiarą starszego od siebie mężczyzny. Ten prawiąc jej komplementy, zapewniając o swoim uczuciu pewnego dnia zwabia ją do opuszczonego domu na odludziu i wraz z kolegami brutalnie gwałci. W jednej chwili Anna Maria traci wszystko: dzieciństwo, spokój, chęć życia, godność, szacunek do samej siebie. Szantażowana przez swoich oprawców przez kolejne 3 lata godzi się na spotkania z nimi. Gdy żądają przyprowadzenia młodszej siostry, 16-letnia wówczas zbiera się na odwagę i wyjawia prawdę policji. Mundurowi jej wierzą, sędzia wydaje wyrok skazujący dla gwałcicieli, ale koszmar nastolatki się nie kończy. Od tej chwili uważana za prostytutkę jest napiętnowana i zastraszana na każdym kroku przez mieszkańców. Dopiero jako dorosła kobieta decyduje się wyjechać i próbuje w małym chociaż stopniu normalnie żyć.
Książka napisana jest prostym językiem, ale wzbudziła we mnie wiele różnych emocji. Najbardziej przeraża mnie fakt, że takie historie nadal mają miejsce w małych społecznościach, gdzie uważa się za wstyd mówienie o tym. Denerwuje mnie myślenie, że wszystkiemu winna zawsze jest ofiara.
Polecam tę książkę oraz inne z serii "Moja historia" osobom, które lubią autobiografie z dreszczykiem i pozycje na faktach.
W świecie xxx też powoli się dzieje. Czekam na kolejny wzór muffinki z salu u Sylwii, powoli kończę następną część samplera i zabieram się za hafcik na prezent na 18 urodziny mojej kochanej siostrzyczki Ady. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz