Czy u Was także pogoda jest tak okropna jak na Lubelszczyźnie? Najchętniej schowałabym się pod gruby koc i zapadła w sen. W pracy jako tako się czułam, ale po powrocie do domu oczy same się zamykają.
Dzisiaj chciałbym Wam pokazać aniołki jakie wyhaftowałam dla dzieci Magdy w podziękowaniu za piękne karteczki TU. Hafciki powstały stosunkowo szybko, ale zawsze coś stawało mi na drodze, która prowadzi na pocztę. Najśmieszniejsze jest to, że przy okazji odwiedzin cioci w mieście oddalonym o 30 km dopiero udało mi się wysłać. Magdo przepraszam Cię serdecznie za tak długą zwłokę. Mam nadzieję, że choć troszkę będziesz dla mnie wyrozumiała.
Dzisiaj otrzymałam informację, że przesyłka dotarła.
Aniołki prezentują się tak:
Do zestawu dołączyłam jeszcze taką karteczkę z podziękowaniami, ale jestem z niej średnio zadowolona. Ostatnio jestem wiernie oddana xxx i robienie karteczek jakoś mi nie wychodzi.:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo serdecznie za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednimi postami. Na każdy z osobna staram się odpowiadać.
Witam serdecznie w moich skromnych progach Elunię. Rozgość się proszę. :)
Pozdrawiam cieplutko w ten ponury, deszczowy wieczór. Oby jutro było lepiej. :)
Świetne aniołeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu. :)
UsuńŚliczne aniołki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńNiestety, pogoda nas nie rozpieszcza, ale widok Twoich aniołków poprawia humor ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Odnośnie pogody- niedługo się chyba przez nią wykończę. Samopoczucie okropne.
UsuńU mnie też deszczowo Aniu. Piękne aniołki.
OdpowiedzUsuńUff nie tylko u mnie szaro i ponuro. Pocieszające. :) Dziękuję i cieszę się, że Ci się podobają. :)
UsuńAniołeczki cudowne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również serdecznie pozdrawiam. :)
Usuńojej, te aniołki są cudowne :) skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo miło jest czytać, że to co robię komuś się podoba. :)
UsuńŚliczniutkie aniołeczki! Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również cieplutko pozdrawiam. :)
UsuńŚliczne są te aniołeczki :).
OdpowiedzUsuńMoja babcia ma na imię Rozalia ciekawe czy z dziewczynki też jest taki rozbójnik jak z mojej babci hihi.
Dziękuję. Z tego co wiem Rozalka ma dopiero kilka miesięcy, ale zapewne potrafi już pokazać na co ją stać. :)
UsuńU mnie też zimno a ja się jeszcze nie mogę przestawić na taką pogodę:) najchętniej nigdzie bym nie wychodziła. Aniołki są prześliczne, malutkie, delikatne, wyglądają tak niewinnie jak...aniołki właśnie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne słowa. Starałam się także poprzez białą rameczkę dodać tej delikatności. :)
UsuńPrześliczne aniołeczki! Dziękuję za udział w mojej zabawie i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu. :) Niestety tym razem los się do mnie nie uśmiechnął. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńU mnie też przez ostatnie kilka dni było okropnie, także pochodzę z Lubelszczyzny tej wschodniej nad samą granicą praktycznie. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog, tworzysz śliczne rzeczy a aniołki są po prostu urocze :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie beabetita.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam Ciebie bardzo serdecznie i cieszę się, że w blogosferze także działają moje krajanki. Przynajmniej nie czuję się jak odludek. :) Dziękuję za zaproszenie i na pewno z niego skorzystam gdy tylko wygospodaruję troszkę więcej czasu. :)
UsuńŚliczne aniołki. Przy okazji miło mi, że dołączyłaś do mojej zabawy:).
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuńbardzo fajne te aniołki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuńśliczności :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń