Ostatnimi czasy dużo się u mnie nie dzieje, powoli wracamy do rzeczywistości- ja do pracy, córka do żłobka. Od wczoraj pracuję już stacjonarnie i tak się zastanawiam, która praca jest lepsza- zdalna czy taka na miejscu? A Wy jakie macie doświadczenia?
Ale do brzegu, bo nie o pracy miało być. :) Dzisiaj pragnę Wam pokazać jakie karteczki poczyniłam dla naszych mam. Jak zawsze to całe dopasowywanie kosztowało mnie dużo nerwów, aż w końcu się poddałam i przestałam kombinować. Po prostu kleiłam i wyszło coś takiego. A mianowicie 2 kartki z okazji Dnia Mamy.
A od mojej córeczki otrzymałam taką piękną laurkę, którą wykonała samodzielnie podczas zajęć w żłobku. Wzruszyłam się na maxa. :) Choć to już mój trzeci Dzień Mamy, ale pierwszy Ala świadoma jest, że mama także ma swoje święto. :) Ten wielki przytulaniec z rana i "wszystkiego najlepszego mamo" z jej ust zrobiły mi cały dzień.
A u Was mamy jak celebrujecie swoje święto?
Pozdrawiam Was cieplutko i zmykam już po mojego bąbla. A niebawem Wam coś znowu pokażę. Już leży zrobione i czeka na prezentację. :)
Pa pa
Śliczne kartki, a z córeczki mozesz być dumna, idzie w Twoje ślady :). Co do pracy zdalnej mam ona swoje plusy i minusy jak praca w miejscu pracy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu piękne te kartki dla mam . Cudowne papierki z piękną koronką a te bukieciki kwiatów jak marzenie. Laurka do córeczki bezcenna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam